Jeden z najwybitniejszych zawodników futbolu amerykańskiego Tom Brady mąż top modelki Giesele Bundchen dał się sfotografować w nowej fryzurze która przypomina uczesanie w stylu vintage Justina Biebera. Zaszokowało to fanów jednej z najtrudniejszych dyscyplin sportowych jakim jest futbol. Dla mnie Tom jest przystojny ale nie ma w sobie nic niezwykłego. W szczególności jeśli chodzi o jego włosy. Dlatego dziwi mnie zainteresowanie nimi. Są teorie że to Giesele ścina mu włosy a fani spekulują które uczesanie będzie szczęśliwe dla drużyny. Jakkolwiek są zdjęcia Bradyego spacerującego z rodziną ulicami Nowego Jorku w fryzurze ala Justin Bieber. Nie widzę w tym nic złego że facet po trzydziestce tak wyglądają , powiem więcej uważam że nawet powinni. Dla mężczyzny w wieku 38 lat to jak powrót do młodości a taka fryzura jest warta tyle co sportowe auto.
W międzyczasie Giesele opowiada jak modnym gościem jest Brady. Uważa że łatwiej jemu ubierać ją niż na odwrót. Ponoć ma duże poczucie stylu. A wy jak uważacie, czy zawodnikowi tak ostrej dyscypliny w jego wieku pasuje taka fryzura?
W międzyczasie Giesele opowiada jak modnym gościem jest Brady. Uważa że łatwiej jemu ubierać ją niż na odwrót. Ponoć ma duże poczucie stylu. A wy jak uważacie, czy zawodnikowi tak ostrej dyscypliny w jego wieku pasuje taka fryzura?
mam tak samo jak nie chodze do fryzjera))))
OdpowiedzUsuń